3 z 3
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Bartoszyce: Nie lubił kota sąsiadki, więc go zastrzelił
Zabójca kota z Bartoszyc. Użył wiatrówki
Strzały były tak niefortunne, że kot ich nie przeżył. Kiedy funkcjonariusze zapytali sprawcę dlaczego to zrobił, ten odparł, że nie lubi kotów. Funkcjonariusze zabezpieczyli broń pneumatyczną i wręczyli sprawcy wezwanie na przesłuchanie. Mężczyzna może usłyszeć zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt, za co grozi mu kara do 1 roku więzienia. Zabezpieczona broń może natomiast ulec przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa. Ostatecznie na temat przyczyn śmierci zwierzęcia wypowie się biegły lekarz weterynarii. Zobacz także: Najtragiczniejsze wypadki drogowe w Olsztynie [zdjęcia]