Mężczyzna poszedł do banku po pieniądze. Czujnością wykazał się pracownik banku, bo zapytał po co klientowi nagle tyle pieniędzy. Wówczas mężczyzna powiedział w czym rzecz. Pracownik banku powiadomił policję, która przygotowała zasadzkę.
– Rzekomy syn odebrał kopertę ale zamiast pieniędzy były w niej pocięte kawałki gazet – opowiada Izabela Niedźwiedzka-Pardela z Biura Prasowego KWP w Olsztynie. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut próby wyłudzenia znacznej kwoty – 93 tysięcy euro, czyli w sumie około 400 tysięcy złotych.
Prokuratura zamierza złożyć w sądzie wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. A policjanci szukają jego kompanów. Według danych policji tylko w tym łupem oszustów działających metodą na „wnuczka” lub „policjanta” padło ponad dwa tysiące osób, które łączni straciły aż 26 milionów złotych.
Zobacz też:
źródło: x-news.pl
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”