Jolanta Kwaśniewska schudła 15 kilogramów! Nie musiała przy tym przechodzić na rygorystyczne diety. Jak to zrobiła?

Jolanta Kwaśniewska 3 czerwca kończy 69 lat! Żona byłego prezydenta jest uznawana za jedną z najbardziej lubianych pierwszych dam. Zaskarbiła sobie sympatię Polaków między innymi prężną działalnością na rzecz słabszych, ale także nienaganną prezencją i wizerunkiem. Pomimo lat, które minęły od czasów prezydentury jej męża, wciąż cieszy się popularnością.

Czytaj też: Jolanta Kwaśniewska w bluzce maskującej boczki, a Lidia Popiel w cekinowym płaszczu. Znani na premierze „A jak Antkowiak”

Niegdyś w wywiadzie dla Radia Zet Jolanta Kwaśniewska wyznała, że nie jada według określonych diet, lecz stawia na zdrowe odżywianie. Zdradziła również, że – pomimo zdrowych nawyków – zdarza jej się skusić na kieliszek wina.

My z przyjemnością wypijamy z mężem po kieliszku wina. Przez bardzo długi czas jesteśmy wegetarianami. W ogóle nie pijemy żadnego alkoholu, nie jemy mięsa, wędlin. Prowadzimy zdrowy, bardzo higieniczny tryb życia – wyjawiła na antenie.

Jak dodała, jada niewielkie posiłki, ale sięga po nie często.

Swego czasu echem odbiła się metamorfoza Aleksandra Kwaśniewskiego, który zrzucił 20 kilogramów. Tym samym modna stała się stosowana przez niego „dieta kapuściana”, polegająca głównie na codziennym jedzeniu zupy na kapuście. Prezydent nie unikał również aktywności fizycznej, a wręcz przeciwnie, ruszał się bardzo dużo.

Jolanta Kwaśniewska nie podjęła aż tak radykalnych ruchów, by zrzucić na wadze, jak jej mąż, co nie znaczy, że próżnowała.

Jolanta przestała liczyć kalorie i postanowiła odżywiać się po prostu bardzo racjonalnie. Nie stosuje żadnych modnych diet, ale stara się jeść zdrowo i niezbyt duże porcje. Jeśli pozwoli sobie na coś słodkiego, to sięga jedynie po niewielki kawałek. Na śniadanie zwykle jada owsiankę, a jej ulubionym dodatkiem do obiadu jest kasza jaglana – powiedziała Faktowi koleżanka prezydentowej.

Kwaśniewska wymieniła ziemniaki i makaron na kaszę, zwiększyła też ilość warzyw w diecie. Zamiast mięsa chętniej wybierała ryby i owoce morza. Zrezygnowała z chleba, cukru oraz soli, za to chętnie sięgała po świeże zioła.

Nie bez znaczenia pozostała aktywność fizyczna. Pierwsza dama polubiła nordic walking, spacery z psem, a także zaczęła dużo pływać. Zamiast windy wybierała schody. Dzięki tym zabiegom schudła 15 kilogramów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!