Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To badanie krwi może wykryć zakrzepy. Kiedy zrobić test na D-dimery? Tych objawów nie ignoruj! Zobacz, co może oznaczać podwyższony wynik

Justyna Śmigaruk, Anna Rokicka-Żuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
D-dimery to ważne badanie krwi, które pomaga wykryć pozostałości zakrzepów krwi. Stanowią produkt rozpadu budującego je białka i mogą wskazywać na zakrzepicę i niewydolność serca. Zobacz, jaka jest norma na D-dimery i jaka wartość oznacza, że są podwyższone. Wyjaśniamy, kiedy taki poziom jest normalny, a kiedy wskazuje na groźną chorobę.

Spis treści

Co to są D-dimery i po co się robi to badanie?

D-dimery to białka będące naturalnym produktem ubocznym procesów krzepnięcia krwi. Ich poziom we krwi jest wskaźnikiem fibrynolizy, czyli rozkładu fibryny – białka stanowiącego rusztowanie skrzepu.

Próbówka z krwią pobraną do badania
Badanie poziomu D-dimerów we krwi pozwala wykryć nieprawidłowe procesy związane z jej krzepnięciem Westend61/Getty Images

Badanie D-dimerów pozwala określić, czy w organizmie utworzyły się zakrzepy niezwiązane z rzeczywistymi zranieniami. To ważny element diagnostyki i profilaktyki zagrażających życiu chorób, takich jak:

  • zakrzepica żył głębokich,
  • zatorowość płucna,
  • ostre zapalenie trzustki,
  • niewydolność serca.

Sprawdź: Od czego powstają zakrzepy krwi? Oto 15 czynników ryzyka

Badanie poziomu D-dimerów nie należy do pakietu badań wykonywanych profilaktycznie. Zleca się je przy podejrzeniu konkretnych problemów zdrowotnych u danego pacjenta, który zgłasza specyficzne objawy i dolegliwości.

Czy wysokie D-dimery świadczą o zakrzepicy?

Obecność D-dimerów w organizmie jest całkowicie normalna. Gdy przerwana zostaje ciągłość tkanek, uruchamia się kaskada krzepnięcia. W wyniku wielu skomplikowanych procesów powstaje hamujący krwawienie skrzep . Działa on jak klej przywracający tkankom ciągłość i wspomagający ich regenerację. Gdy uszkodzone tkanki zostaną odbudowane, skrzep z fibryny przestaje być potrzebny i odpada.

Czasem jednak procesy krzepnięcia wymakają się spod kontroli i zaczynają zachodzić mimo braku takiej fizjologicznej potrzeby. Kiedy w nieuszkodzonym, zdrowym naczyniu krwionośnym tworzą się czopy (skrzepy), ich światło zostaje zmniejszone. Gdy wędrujący wraz z krwią skrzep natrafi na cieńsze naczynie, przez które nie może popłynąć dalej, zatyka je. Jest to jednoznaczne z odcięciem przepływu krwi przez to naczynie i stanowi mechanizm zakrzepicy żylnej.

Zobacz też: Jak rozpoznać objawy zakrzepicy i czym grozi jej rozwój?

Zakrzepica żył przyczynia się do:

  • udaru niedokrwiennego mózgu – gdy dojdzie do zatkania zakrzepem naczyń krwionośnych w mózgu,
  • zawału serca – gdy zatkana zostanie żyła wieńcowa,
  • zmniejszenia sprawności układu krwionośnego.

Kiedy zrobić badanie D-dimery?

D-dimery wiążą się z zakrzepicą kończyn oraz niewydolnością serca, nieco rzadziej schorzeń narządów wewnętrznych. Najczęściej powodem skierowania na wykonanie tego badania są:

  • bóle nóg związane z uciskiem,
  • zaczerwienienia skóry nóg,
  • niepokojący obrzęk nóg,
  • uczucie duszności,
  • krwioplucie,
  • bóle w klatce piersiowej.

Dzięki badaniu D-dimerów można określić prawdopodobieństwo wystąpienia chorób takich, jak choroba zakrzepowo-zatorowa (zatorowość płucna lub zakrzepica żył głębokich) i zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego (DIC).

Jeśli wynik podstawowej morfologii krwi wskazuje na nadpłytkowość (nadmiar płytek krwi), również warto zmierzyć poziom D-dimerów. Nie zawsze jednak nadmiar płytek krwi musi wiązać się z zatorowością. W przebiegu zespołu rozsianego wykrzepiania naczyniowego płytek krwi jest zbyt mało, podobnie jak fibrynogenu. Charakterystyczne są za to D-dimery wysokie.

D-dimery to także jedno z badań zalecanych osobom po COVID-19, który często powoduje zaburzenia krzepnięcia krwi.

Ile kosztuje badanie krwi na D-dimery? Cena i przebieg badania

D-dimery bada się laboratoryjnie, analizując próbkę krwi pobranej z żyły łokciowej. Aby wykonać badanie na NFZ, należy przynieść skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu (lub dowolnego specjalisty przyjmującego na NFZ). Prywatne wykonanie badania to w zależności od laboratorium koszt około 40-50 złotych.

Badanie nie wymaga od pacjenta niemal żadnego przygotowania, poza stawieniem się w gabinecie zabiegowym. Pacjent nie musi przychodzić na badanie na czczo, jak w przypadku morfologii. Do laboratorium można udać się o dowolnej porze dnia.

D-dimery – normy w różnych grupach

D-dimery mają stałą, górną normę. Bez względu na wiek pacjenta nie powinny przekraczać granicy 500 mikrogramów na litr surowicy krwi. Wyższy wynik wymaga zastanowienia się, co może być jego przyczyną.Wyjątkiem są kobiety w ciąży, których norma nie obowiązuje. Wysokie D-dimery w ciąży są najczęściej stanem normalnym, powiązanym z licznymi zmianami zachodzącymi w tym czasie w organizmie kobiety. Warto jednak monitorować sytuację, gdy wynik jest bardzo wysoki. W ciąży zwiększa się także ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej.

O czym świadczą podwyższone D-dimery?

D-dimery przekraczające górną granicę normy nie muszą oznaczać zakrzepicy. Wynik badania D-dimerów jest nieswoisty. Oznacza to, że podwyższone stężenie może wynikać z bardzo różnych stanów. Mogą to być poważne choroby, takie jak:

Bardzo często zdarza się jednak, że podwyższone D-dimery nie stanowią powodu do niepokoju. Nieznaczne przekroczenie normy nie świadczy o chorobie. Interpretacja wyniku tego badana jest bardzo trudna i często niejednoznaczna.

D-dimery podwyższone wiążą się z takimi fizjologicznymi stanami, jak podeszły wiek, niedawno przebyte operacje lub urazy. Oczywiście należy skonsultować podwyższony wynik z lekarzem, jednak nie ma podstaw, by nadmiernie się niepokoić.

Dodaj firmę
Logo firmy Ministerstwo Zdrowia
Warszawa, ul. Miodowa 15
Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bartoszyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto